czwartek, 1 października 2015

Podsumowanie za wrzesień.


Czas na bilans

Punkty przy okazji a nie za wszelką cenę. To motto powinno przyświecać każdemu kto lubi punktować.

Przy okazji tankowania na zaprzyjaźnionej stacji usłyszałem o pewnym desperacie, który zrujnował swój budżet, prawdopodobnie również układ pokarmowy.

 
To wszystko oczywiście w pogoni za nagrodą. Pisałem już o 4 promocjach jakie są (były) na stacji Orlen. Jedna z nich dotyczyła możliwości wygrania fiata 500 oraz m.in. skutera Vespa Primavera. Aby jednak zagrać trzeba posiadać punkty bo każdy los to koszt 250 pkt. Młody człowiek kupował namiętnie napoje, hot dogi i inne „smakołyki” aby móc grać. Kwota która wydał na te „przyjemności” przekroczyła 1000 zł. A do dzisiaj nic nie wygrał. Sami widzicie jak łatwo z przyjemności wpaść w uzależnienie.
Piszę o tym dlatego, że moja „pogoń” za punktami jest dodatkiem, a nie podstawą. Dlatego moje zestawienia nie wniosą niczego. Są one jedynie dowodem na możliwość i pewną skuteczność, a nie działaniem - wszystko albo nic.
4 promocje to już nieaktualny temat, ponieważ jedna z nich 30.09 dobiegła końca i nawet byłem wśród zwycięzców przez długi czas, niestety brak wyjazdów i możliwości dopunktowania pozbawił mnie szans na bilety na Verva Strret Racing. Brakło mi jakieś 800 pkt. I choć są to 4 kawy, myjnia + płyn lub inna konfiguracja nie zamierzałem robić tego za wszelką cenę. Ponieważ lista zmieniała się co jakiś czas, mogło dojść do sytuacji, że i tak bym przegrał np. o 10 pkt.
Mimo to uzbierałem już dość na to aby wybrać sobie upatrzoną nagrodę i jak tylko dojdzie to Wam opiszę cały ten proces oraz pokażę co wybrałem.
Mój wynik za wrzesień wygląda tak:
 
 Udało się również dozbierać te 131 pkt. więc do mojego konta zgodnie z regulaminem zostanie dopisane 1500 pkt.
 

 
W sierpniu praktycznie nie jeździłem co odbiło się na punktacji:
 
 
 
-250 pkt. za los na loterii - przegrałem więc odpuściłem.
 
Lipiec to mój rekordowy miesiąc – choć głównie dzięki systemowi podwajania punktów z aplikacji.
 
 
a czerwiec nie najgorszy
 
Do tego dojdzie jeszcze pond 50 punktów z Yanosika. Ale zarówno premia 1500 jak i punkty z Yanosika wskoczą w zestawienie październikowe.
 
Payback
To był słaby miesiąc, udało mi się zgromadzić 523 pkt. Choć w całym bilansie jest już ponad 2000. Jednak od 30.09.2015 wystartowała Paybackmania więc – kto wie.
Dzięki temu, że zapisałem się do newslettera w kilku portalach dostaję co chwile kupony zniżkowe na jednorazowe akcje lub terminowe upusty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz